Tworzę Perfumy Personalne.
Perfumy są z najwyższej jakości olejków. To najstarsza receptura perfum, znacznie trwalsza niż syntetyczne, na alkoholu.
Od zawsze miałam bzika na punkcie roślin, zapachów i tego jak działają na Nas..
Wąchałam miejsca, rośliny, ludzi, rzeczy…
Nie pamiętam na początku imion, ale pamiętam zapach osoby…
Z ważnych dla mnie chwil pamiętam najbardziej Zapach i Muzykę.
To one poruszają mnie, niezmiennie…
Próbowałam oleje, mikstury, maści..
Eksperymentowałam z olejami podczas masażów, próbowałam jak działają na nas.
Najpierw zaczęłam robić zapachy dla siebie.
I Świat zapytał co to za zapach.
To odpowiedziałam mu.
I Świat powiedział, że chce taki Zapach.
To robię je wreszcie dla Świata.
Perfumy.
Uwielbiam to robić.
To jak tworzenie muzyki, można w nich poczuć nuty i akordy.
Nawet symbolicznie: Nuty Głowy, Nuty serca i Nuty Bazy, Podstawy…czyli to, z czym pracuję na co dzień terapeutycznie…
Zapach rozwija się i otula stopniowo, z godziny na godzinę, trwając na prawdę długo. Z chwili na chwilę pojawiają się nowe niuanse.
Z każdym naszym ruchem. Z każdą naszą emocją, bo zmienia się temperatura ciała..
Pachną na każdej skórze inaczej…
Bo wszyscy jesteśmy niepowtarzalni…
Płyną jak muzyka.
I prowadzą nas, jak ona przez Życie.
Fascynuje mnie to absolutnie…
Jak to robię, wiem, że jestem na miejscu, wszystko po prostu wydarza się samoistnie, nie ma w tym myślenia.
Wiem, że wszystkie moje doświadczenia prowadziły do tego właśnie.
Czysta Alchemia w akcji…
Jakość olejków, godna Bogiń i Bogów.
Bo dobrze się karmić najlepszym.
Każdą kompozycję dobieram do właścicielki lub właściciela.
Z jej, jego Intencją.
Piękne jest też to, że jak jak ktoś podejmie decyzję, że chce taki Perfum mieć, to zaczyna się dla Niej, Niego proces.
To cały rytuał.
A ja lubię rytuały.
Bo są ważne.
Bo przeprowadzają nas przez ważne momenty w życiu.
Przez nasze progi.
I wzrastamy.
To też lubię, jak wzrastamy..
Jeśli masz ochotę mieć swój własny zapach, zapraszam do kontaktu.